
Duży rudy królik w klatce
Obecnie mięso królików ma bardzo duże znaczenie, stanowi pokarm dla szerokich mas ludności. Mięso pochodzenia króliczego jest białe, soczyste oraz bardzo miękkie, jak również bardzo łatwo strawne. Swoim smakiem, mięso królicze przypomina smak
drobiu. Dietetyczna wartość mięsa króliczego jest bardzo duża. Mięso królicze doskonale nadaje się jako pokarm dla osób chorych oraz dla dzieci. Mięso królicze posiada w sobie mniej wody niż mięso od innych zwierząt, zaś zawartość soli mineralnych oraz tłuszczu jest podobna.
Mięsko królicze jest łatwo strawne, człowiek może wykorzystać 90% składników odżywczych mięsa, gdy z mięsa np. wołowego człowiek przyswaja wyłącznie 62% mięsa. Kilogram
mięsa króliczego daje po spaleniu od 1385 do 1820 kalorii, co stawia je na równi z mięsem kurcząt lub cielęciną.
Tłuszcz króliczy jest biały i miękki, nie posiada żadnego posmaku. Zastyga wyłącznie w niskiej temperaturze, dzięki temu po spożyciu nie pozostawia w jamie ustnej przykrego posmaku. Pod względem wartości odżywczej tłuszcz króliczy przewyższa nawet słoninę, nie wspominając o łoju wołowym czy baranim. Tłuszcz króliczy nadaje się idealnie nie tylko do celów kuchennych, lecz również jako surowiec dla przemysłu kosmetycznego.

Królik przy poidełku
Skład mięsa królików
woda |
59,85-69,72% |
białko |
20,20-20,90% |
tłuszcz |
7,99-18,85% |
sole mineralne |
1,10-1,39% |
Wśród soli mineralnych zawartych w
mięsie króliczym przeważa kwas fosforowy (64-65%) oraz sole potasowe (29,39-29,66%). Wapnia mięso królicze posiada mniej tzn. (3,49-4,065), a najmniej zawiera chloru (1,39-1,745). Smak mięsa króliczego zależy nie tylko od danej
rasy królików, ale również od wieku ubitych królików, ale przede wszystkim smak zależy od rodzaju pasz skarmianych w okresie bezpośrednio poprzedzającym ubój. Smak mięsa króliczego zależy również w dużej mierze od pory roku, w której zabijamy króliki. Najlepsze mięso oraz najsmaczniejsze uzyskujemy z królików w wieku od 6 do 10 miesięcy ubijanych podczas zimy, gdy skończy się ich jesienna wylinka oraz gdy ustaną już panujące w tym czasie mrozy. W higienicznej
hodowli królików nie ma takich chorób, które przez króliki mogłyby przenosić się na człowieka. Podnosi to ogromne znaczenie mięsa królików jako środka spożywczego.
Króliki drobnych ras, futerkowych, zabija się na mięso zazwyczaj już w wieku od 5 do 6 miesięcy. Króliki ras średnich, futerkowo-mięsnych, ze względu na dłużej trwający ich wzrost nadają się do
uboju dopiero w wieku od 7 do 8 miesięcy ich życia, króliki ras olbrzymich nawet w wieku od 9 do 10 miesięcy.

Duży szary królik wśród roślin
Niektórzy hodowcy królików zalecają tuczyć króliki w ciągu 30 lub 40 dni przed oddaniem ich na ubój. W ten sposób nie tylko zwiększa się ich wagę żywą o 20-25%, ale również podnosi się jakość ich mięsa. Króliki tuczy się owsem, jęczmieniem, otrębami oraz kukurydzą. Można w tym celu wykorzystać również żołędzie, groch, wykę, ziemniaki, soczewicę, makuch oraz odpadki z ogrodu. Jeśli króliki nie mają apetytu i nie wyjadają zadawanego pokarmu do końca, możemy zacząć im urozmaicać karmę. Króliki utuczone posiadają około 10% tłuszczu. Najlepsze wyniki tuczu zwierząt możemy uzyskać z samców trzebionych, następnie z samic. Najgorsze wyniki otrzymuje się z samców nie trzebionych.
Po zdjęciu skóry, usunięciu wszystkich wnętrzności oraz po oddzieleniu głowy, ciężar tuszki królika nie tuczonego wynosi od 50 d0 60%, tuczonego zaś wynosi od 70 do 75% w stosunku do wagi żywej. Więcej odpadków pozostaje z uboju młodych osobników oraz samic, zaś mniej z samców oraz zwierząt starszych, całkowicie już wyrośniętych.